Wczoraj dostaliśmy długiego, bardzo ciepłego maila od Lucyny - wolontariuszki, którą poznaliśmy podczas naszego pobytu na Kubie i która to przebywa obecnie w Zambii w Lusace.
Coś jej się w tej Zambii tak spodobało, że zostaje jeszcze trochę...Misje podobno uzależniają... Zobaczymy...hehehe.
Poniżej znajduje się filmik zrealizowany przez SOM - polecamy...:)
Coś jej się w tej Zambii tak spodobało, że zostaje jeszcze trochę...Misje podobno uzależniają... Zobaczymy...hehehe.
Poniżej znajduje się filmik zrealizowany przez SOM - polecamy...:)
Żródło: Salezjański Ośrodek Misyjny.
ja się wzruszyłam i ryczę jak bóbr ...ehh
OdpowiedzUsuńA mama Mariola się ze mnie śmieje :)
Pozdrawiamy gorąco i ściskamy !!!;)
Agata